Dobrego szamponu oczyszczającego szukam od roku. Wypróbowałam już
kilka i do żadnego z nich nie zamierzam wrócić z różnych
powodów. O firmie Lush słyszałam już dawno jednak za każdym
razem gdy już bliska byłam kupić szampon w kostce tej firmy -
odstraszała mnie jego forma oraz fakt, że może podrażniać skórę
głowy. Jednak gdy na allegro zauważyłam, że szampony te są
sprzedawane również w połówkach stwierdziłam, że albo teraz
albo nigdy. I tak oto kupiłam jeden z najlepszych oczyszczających
szamponów do włosów jakie do tej pory miałam.
Niestety
w składzie na pierwszym miejscu SLS:
Sodium
Lauryl Sulfate - syntetyczny
detergent, który może uczulać,
Stearic
Acid (kwas
stearynowy) –
emulgator, środek pieniący w mydłach. Myje i gruntownie oczyszcza
skórę oraz chroni przed wysuszeniem,
Creamed
Coconut (krem
kokosowy) – krem posiada właściwości m.in. nawilżające,
Glyceryl
Stearate & PEG-100 Stearate –
emulgator,
Cocamide
DEA –
substancja pianotwórcza, myjąca
- usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów,
Soya
Lecithin
(lecytyna) – nadaje połysk włosom oraz zapobiega ich wypadaniu,
Perfume
–
perfumy,
Vetivert
Oil (Olejek
wetiwerowy) – olejek posiada działanie m.in. antyseptycznie,
przeciwbakteryjnie.
Lush Trichomania to ręcznie zrobiony szampon, który
jak również pozostałe produkty Lusha nie jest testowany na
zwierzętach. Zalecany jest do włosów przesuszonych,
kręconych.
Może zacznę od tego, iż mam włosy gęste, sztywne (w dotyku
przypominają żyłki), lekko „kręcone” (nie wiem czy to tak do
końca jest skręt), bardzo puszące się i ciężkie w pielęgnacji,
a w dodatku skóra głowy jest bardzo wrażliwa. Wybierając produkty
zależy mi głównie na tym aby zmniejszyć ich puszenie, sprawić,
że będą nawilżone i lśniące a jednocześnie nie podrażnić
skóry głowy.
Szampon Trichomania (połówkę) zakupiłam na allegro za
26,50 zł. (kwota już z doliczoną przesyłką). Kostka
szamponu ma barwę kremową, jest delikatnie miękka ale nie za
miękka. Szampon przypomina przekrojone mydło.
Szampon w miarę dobrze się pieni, chociaż nie jest to piana
charakterystyczna dla drogeryjnych szamponów. Podczas mycia włosów
unosi się piękny zapach i zostaje z nami nawet na drugi
dzień. Włosy po umyciu są nawilżone, a jednocześnie
oczyszczone tak bardzo, że aż skrzeczą, za czym ja za bardzo
nie przepadam. Nawilżenie to zasługa głównie kremu kokosowemu,
który również nadaje strukturę szamponowi. Co ważne, dzięki
działaniu oczyszczającemu nałożona odżywka/ maska głębiej
wniknie w strukturę włosa i jej działanie będzie bardziej
efektywniejsze.
Tak jak wcześniej wspomniałam obawiałam się podrażnienia mojej
wrażliwej skóry głowy podczas stosowania tego szamponu ale to w
ogóle nie miało miejsca.
Z moich obserwacji zauważyłam, iż lepiej stosować go
naprzemiennie z innymi szamponami. Ja używam go co trzecie mycie.
Dużym plusem kostki szamponu jest też wydajność. Jego zużycie w
połowie porównywalne jest do zużycia mydła w trakcie mycia rąk.
UWAGA! Jeżeli posiadacie włosy farbowane (ale nie rozjaśniane)
odpuście sobie ten szampon, ponieważ jego działanie oczyszczające
jest głębokie i może on wypłukać farbę z waszych włosów.
Szampon niestety przychodzi do nas
w woreczku, który jest włożony do papierowej torebeczki z firmowym
napisem „Lash...”. Uważam, że za taką cenę firma mogłaby
dorzucić do każdej kostki poręczne opakowanie, co ułatwi jego
przechowywanie. Kolejnym minusem to dostępność. Niestety w moim
mieście (Lublin) nie mam dostępu do produktów Lush i jestem
zmuszona kupować na allegro.
Ja jestem zadowolona z Trichomani
Lush i po skończeniu tego produktu zapewne ponownie go zakupię.
PODSUMOWANIE
|
||
ZALETY:
-
wydajność,
-
zapach,
-
duży wybór.
|
WADY:
-
SLS na pierwszym miejscu składu,
-
cena,
-
dostępność,
-
brak opakowanie.
|
OCENA:
OPAKOWANIE: 2/6 ZAPACH: 5/6
KONSYSTENCJA:
4/6
WYDAJNOŚĆ: 5/6 CENA: 3/6
OGÓLNA
OCENA: 3,8/6
|
Posiadacie
szampon firmy Lush? Czy macie podobne odczucia do moich odnośnie
tego szamponu?
Hmm ciekawy produkt nawet nie wiedziałam że szampon może być być w takiej formie:)
OdpowiedzUsuńMoże i Ci go polecam do oczyszczania chyba, że masz włosy farbowane:)
OdpowiedzUsuńz lush nic nie mialam :)
OdpowiedzUsuńNic nie miałam z tej firmy bo dla mnie też jest trudno dostępna, ale słyszałam same dobre opinie o tych produktach
OdpowiedzUsuńNie przepadam za formą kostki, ale jeśli rzeczywiście tak dobrze oczyszcza włosy, to może faktycznie warto go wypróbować.
OdpowiedzUsuńCiekawe tematy poruszasz, będę zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten szampon w kostce :) nigdy takiego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/
Ja uwielbiam te szampony w kostce z Lusha! Są zbawieniem dla moich mega przetluszczajacych się włosów. Ale niestety po 2 tyg codziennego stosowania musze zawsze robić sobie przerwe, bo maja tendencje do przesuszania. Ale sa bardzo wydajne i fajnie sie pienią ;)
OdpowiedzUsuń