Witajcie po dość długiej przerwie :)
Przedstawiam wam małego wariata zamkniętego w maluśkim plastikowym pudełeczku. Pełna jego nazwa to Kanebo Suisai beauty clear powder.
Przedstawiam wam małego wariata zamkniętego w maluśkim plastikowym pudełeczku. Pełna jego nazwa to Kanebo Suisai beauty clear powder.
Opakowanie malutkie, plastikowe. Kapsułka jest hermetycznie zamknięta.
Konstystencja peelingu to biały suchy proszek.
Sposób użycia jest bardzo prosty. W zagłębienie dłoni wysypuję zawartość kapsułki, dodaję wody lub hydrolatu i po delikatnym wymieszaniu nadkładam na twarz (oczywiście z pominięciem skóry wokół ust i oczu). Wykonuję dłońmi delikatny masaż, aż do momentu wyczucia oporu na skórze. Pozostawiam jeszcze na skórze około minuty po czym całą twarz przemywam letnią wodą. Według producenta zawartość jednej kapsułki wystarcza na jedno - dwa użycia jednak do dobrego oczyszczenia moja skóra potrzebuje całej kapsułki. Ponadto wydaje mi się, iż nie bez powodu produkt został zamknięty w malutkiej jednorazowej kapsułce.
Działanie tego małego wariata jest fenomenalne. Razem z peelingiem Clareny (o którym na pewno kiedyś wam napiszę) są moimi ulubieńcami w dziedzinie oczyszczania skóry. Skóra jest bardzo miła w dotyku, miękka, gładka, jędrna, promienna. W tym malutkim pudełeczku ukryta jest wielka moc. Niezwykle dokładnie usuwa martwy naskórek nie robiąc przy tym krzywdy jak inne zdzieraki. Podoba mi się również to, iż moje naczynka nie wrzeszczą po tym peelingu „pomocy!”. Produkt ani razu mnie nie uczulił i nie spowodował pieczenia czy zaczerwienienia nawet przy dłuższym (około 5 min. )pozostawieniu go na twarzy.
A dla kogo ten wariat?
Uśmiechnąć powinny się osoby posiadający skórę wrażliwą, alergiczną, naczyniową. Myślę, że jego fenomenu mogą nie zauważyć osoby, które lubią peelingi gruboziarniste. Dodatkowo ten maluch świetnie nadaje się do podróżnej kosmetyczki, gdyż nie zawiera dużo miejsca.
Cena/pojemność
I tu zaczynają się schody. Peeling można kupić na sztuki lub całe opakowanie. Kupując 1 sztukę trzeba zapłacić 5 złoty, zaś opakowanie zawierające 32 sztuki kapsułek coś około 100 złotych. Oczywiście bardzo opłaca się kupić opakowanie ale jednorazowo to duży wydatek. Mimo wszystko dobrze, że można kupić na sztuki bo każdy z nas może sprawdzić jego działanie na własnej skórze. Niestety ciężko znaleźć informację odnośnie pojemności produktu w jednej kapsułce.
Produkt dostępny oczywiście w Japonii (:P), na allegro i podobno w Sephorze lub Douglasie.
PODSUMOWANIE
|
||
ZALETY:
-
bardzo dobrze usuwa martwy naskórek,
-
szybki zabieg oczyszczania skóry,
-
łatwa aplikacja,
-
łatwo i szybko się zmywa,
-
skóra miękka, miła w dotyku, jędrna, promienna,
-
delikatny dla naczynek,
-
nie uczula i nie podrażnia,
-
idealny peeling w podróży.
|
WADY:
-
cena,
-
dostępność.
|
OCENA:
OPAKOWANIE:
5/6
KONSYSTENCJA: 6/6
APLIKACJA: 6/6
DZIAŁANIE: 6/6
WYDAJNOŚĆ: 4/6 CENA: 2/6
OGÓLNA OCENA: 4,8/6
|
Powyższa ogólna ocena zaniża niestety jego cena. Mogę go wam z czystym sumieniem polecić, szczególnie osobom o wrażliwej, naczyniowej skórze.
Znacie tego wariata?
Buziole :*:*:*
Joanna
wygląda ciekawie :) kocham peelingi do twarzy ;p
OdpowiedzUsuńten peeling jest fantastyczny:)
Usuńcena przyprawia o zawrót głowy ! :o
OdpowiedzUsuńto prawda ale 2 sztuki można na próbę zamówić i .....zakochać:P
UsuńUwielbiam wszelakie peelingi, także pewnie by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńAga na pewno by Ci się spodobał:)
UsuńNie no cena nie powala niestety..
OdpowiedzUsuńzdecydowanie tak ale wart jest ten ceny:)
UsuńWypróbuję, ciągle szukam idealnego zdzieraczka do twarzy :).
OdpowiedzUsuńKasik koniecznie, już ja się o to zatroszczę abyś przetestowała:P
Usuńjaki maluszek:D
OdpowiedzUsuńmaciupeńki:)
UsuńJaki maleńki!
OdpowiedzUsuńAle z tego, co piszesz, ie dla mnie on - mam bardzo wrażliwą skórę, skłonną do pękania naczyniek...
Masz taką skórę jak ja, a zatem ten peeling jest dla Ciebie:)
UsuńPierwszy raz u Ciebie się z nim spotykam - ciekawy się wydaje :)
OdpowiedzUsuńszczerze polecam:)
UsuńWidzę go pierwszy raz, co prawda nie mam cery naczynkowej i lubię mocniejsze zdzieraki, ale fajne "to to"
OdpowiedzUsuńFajne:)
UsuńCiekawy kosmetyk i podoba mi się pomysł tych jednorazowych kapsułek:)
OdpowiedzUsuńhigieniczne i idealne na podróż:0
Usuńczytałąm juz o tym produkcie, mam go na swojej liscie życzeń, podobno sprawdza sie idealnie nawet na skórze delikatnej i skłonnej do alergii
OdpowiedzUsuńTo prawda. Moja nalezy własnie do takiego rodzaju skóry. Delikatny a zarazem świetnie oczyszcza:)
UsuńCzemu ja przegapiłam tego posta? Nie wiem jak to się stało, więc biegnę nadganiać :)
OdpowiedzUsuńŚmieszny produkt, choć jednorazowe opakowanie jest bardzo higieniczne :) Szkoda, że jest tak drogi i w sumie słabo dostępny. Ale może kiedyś wypróbuję :)
Przetestuj Kasia - na 99,9% będziesz zadowolona a na 100% nie zrobi Ci krzywdy:)
UsuńPierwszy raz widzę taki kosmetyk na oczy! Ciekawy! chętnie bym przetestowala...
OdpowiedzUsuńSuper, ze wróciłaś, tęskniłam :*
:* Miło, że ktoś tęsknił:)
Usuńale maluszek :) i jaki ciekawy z przyjemnością bym go wypróbowała, choć bardziej wolę ostre zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńOn do mocnych zdzieraków nie należy ale mimo to bardzo dobrze oczyszcza skórę:)
Usuńnie znamy, nie znamy... ale bardzo kreatywny kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńmucho mucho:)
UsuńNawet o nim nie słyszałam! Zachęciłaś mnie strasznie, muszę wypróbować tego " małego wariata " ;)
OdpowiedzUsuńpolubisz małego wariata:)
UsuńJa na szczęście nie mam wrażliwej skóry, wystarczą mi peelingi drogeryjne
OdpowiedzUsuń