Dzisiaj przychodzę do was z bardzo ważnym
przesłaniem i ogromną prośbą. Proszę was o pomoc dla przytuliska dla psów w Rachowie Starym. Informację na ten temat
znalazłam w jednym z chętnie czytanych przeze mnie blogów Agnes Beauty. Po przeczytaniu jej posta związanego z potrzebującymi
zwierzętami nie potrafiłam powstrzymać łez. Cieszę się, że Agnieszka i jej
siostra bardzo zaangażowały się w pomoc psiakom oraz z tego, że Aga postanowiła
zamieścić taką informację na swoim blogu, bo o tym trzeba mówić, trzeba
pomagać. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem okazałaby się adopcja wszystkich
piesków, ale zdaję sobie sprawę, iż nie każdy posiada odpowiednie warunki.
Niektóre
zdjęcia piesków z przytuliska, dzięki uprzejmości Agnieszki.
Szczegółową informację na temat
przytuliska możecie znaleźć w poście Agnieszki
lub na stronie przytuliska. Siostra Agnieszki założyła również wydarzenie na facebooku.
Pomóc możecie poprzez wpłatę na poniższy
numer konta.
70 1370 1109 0000 1706 4838 7313
70 1370 1109 0000 1706 4838 7313
w tytule
przelewu "grupa Lublin - schronisko
Rachów"
Patronat
nad przytuliskiem sprawuje Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz
Zwierząt - Viva! ul. Kopernika 6/8. 00-367 Warszawa Grupa lokalna: Lubelska Grupa Vivy
Oprócz wpłaty na powyższe konto
postanowiłam pomóc również w inny sposób. Zorganizowałam małą akcje wśród
znajomych, prosząc ich o pomoc w obdarowaniu tych zwierząt w potrzebne
rzeczy. Zaproponowałam, aby każdy kupił jeden produkt, np. suchą karmę, kaszę
gryczaną, makaron, miski, itp. Dla jednej osoby nie jest to duży wydatek, a dla
nich to może przetrwanie kolejnego dnia.
I moja prośba do was: adoptujcie jeśli oczywiście chcecie i możecie, wpłacajcie
pieniążki, choćby 5 złotych na powyższe konto. Każdy grosz się liczy!!! Jeśli
chcecie pomóc w inny sposób możecie zorganizować wśród swoich znajomych podobną
akcje do mojej. A może macie inny pomysł
na pomoc tym zwierzętom?
Prośba do osób, które wybierają się 26 stycznia na spotkanie lubelskich bloggerów. Jeśli chcecie i możecie pomóc, przynieście jakiś produkt dla psów z przytuliska.
Prośba do osób, które wybierają się 26 stycznia na spotkanie lubelskich bloggerów. Jeśli chcecie i możecie pomóc, przynieście jakiś produkt dla psów z przytuliska.
O to schronisko jest w moim województwie, nawet nie wiedziałam, że potrzebuje pomocy. Ja się postaram wspomóc czworonogów, bo los zwierzaków nigdy nie jest mi obojętny. A patrząc na ten błagalny wzrok, aż łza się w oku kręci:(
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana za post i o to chodzi aby jak najwięcej osób się o tym dowiedziało:) My już mamy pomysł jak połączyć nasze spotkanie blogerek z pomocą dla zwierzaków:)Dziewczyny do dzieła!!!!!
OdpowiedzUsuńWiem wiem nawet jaki:)i też coś dorzucę od siebie:)
OdpowiedzUsuńJa wspieram schronisko w swoim mieście :)
OdpowiedzUsuńWarunki są tam tragiczne :(
Świetna inicjatywa, grosz do grosza i jakaśpomoc będzie.
OdpowiedzUsuńslyszalam o tym, ale ja juz mam zwierzątko w domu ii niestety nie mogę przygarnąć kolejnego.
OdpowiedzUsuńZdobyłam wielki wór karmy suchej, bardzo porządnej :). W przyszłą sobotę jedzie do psiaków :))).
OdpowiedzUsuńo matko jakie one smutne:(
OdpowiedzUsuńten pierwszy psiak jest cudny!niestety ja juz mam czworonoga w domu wiec nie moge przygarnac kolejnego:)
OdpowiedzUsuń