Google+ Facebook Pinterest

11 mar 2013

Witam 
Przy tym produkcie w Rossmannie kręciłam się już kilka razy, ponieważ ciągle odstraszała mnie jego cena (20 złotych) i czekałam na jakąś zniżkę. Promocja niestety się nie pojawiła i szczerze mówiąc do teraz nie widziałam aby była jakakolwiek zniżka na ten produkt. Nie wytrzymałam, zakupiłam w standardowej cenie i zaczęłam testować. Nie żałuję i w chwili obecnej jest to mój mały niezbędnik do malowania paznokci lakierami ciemniejszymi niż nude.


Flamaster ma ładne i poręczne opakowanie. Wystarczy zdjąć pokrywkę i dokonać poprawek. Po drugiej stronie mamy mały gratisik w postaci 3 zapasowych główek, które wystarczy po prostu włożyć na pół minuty do zmywacza i gotowe.


Jest to produkt genialny, łatwy w użyciu, dobrze sobie radzi z różnymi barwami lakieru mimo, że nie zawiera acetonu. Główka, dzięki której oczyszczamy nasze skórki z lakieru nie rozwarstwia się pod wpływem używania, co wpływa na długość użytkowania flamastra.


Jedną główkę używam od około 5 miesięcy i jeszcze jakiś czas mi posłuży, a zatem przy tak długim użytkowaniu produktu cena 20 złotych nie wydaje mi się już taka wysoka jak przy jej kupowaniu. 


PODSUMOWANIE
ZALETY:
- estetyczny wygląd,
- cena,
- dobrze zmywa kolorowe lakiery,
- nie zawiera acetonu,
- dostępność,
- wydajność.
WADY:
brak
OCENA:         
OPAKOWANIE: 5/6
KONSYSTENCJA: 6/6
WYDAJNOŚĆ: 6/6
JAKOŚĆ ZMYWANIA: 5/6
CENA: 5/6

OGÓLNA OCENA: 5,4/6

Produkt godny polecenia!!!
Categories:

19 komentarzy:

  1. Wygląda naprawdę ciekawie, musi być niesamowitym udogodnieniem :) ja najczęściej męczę się z patyczkiem do uszu umaczanym w zmywaczu ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow nawet nie wiedziałam że takie cudo istnieje!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, ze w rossmanie dostanę takie cudo, szkoda że taka wysoka cena, ale i tak niebawem znajdzie się w moim posiadaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogólnie tego typu produkty są dostępne duzo taniej (ok 5-6zl nawet) także tego akurat bym nie kupiła, ale prawdą jest, że jest to wygodne i fajne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie maluję pazurków i nie miałam pojęcia, że są takie cudeńka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny, chociaż mi wystarczy zmywacz i wacik do uszu i działa identycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę się po niego skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite urządzenie...pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. chyba będę musiała coś takiego zakupić ;) jakos nie lubię usuwać lakieru patyczkiem do uszu nasączonym w zmywaczu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tak od lat męczę sie z patyczkami do czyszczenia uszu, ale ta wygoda dużo droższa od pudełka patyczków.

    OdpowiedzUsuń
  11. oooo kurcze nielzy ;D chyba sie zaopatrze bo czesto sobie wyjade lakierem poza panzokiec ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja też go szukałam, ale nie było ani jednej sztuki ;/ Idealny kosmetyk dla taniego niedbaluch jak ja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przydatny produkt, ale jeszcze go nie widziałam w Rossmannie

    OdpowiedzUsuń
  14. No i znowu wyszukałaś coś fajnego :)! Nie dane mi jest oszczędzać ... ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapraszam Cię do udziału w kolejnej malinowej akcji, tym razem dbamy o stopy i dłonie. Po szczegóły zapraszam do mnie lub do Malinki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zawsze mnie ten produkt ratuje przy malowaniu paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam podobny pisak z Sensique.

    OdpowiedzUsuń
  18. mialam taki z inglota fajna rzecz ale szybko sie brudzil no ale taka uroda

    OdpowiedzUsuń
  19. Jest genialny, chcę go mieć :) Nie widziałam go u mnie w Rossmannie :(

    OdpowiedzUsuń