Google+ Facebook Pinterest

15 kwi 2013

Posted by Unknown Posted on 16:30 | 12 comments

Bioderma vs BeBeauty

Witajcie
Oczyszczanie jest bardzo ważnym elementem pielęgnacji naszej skóry. Zawsze szukałam tego złotego środka, który dobrze oczyści moja skórę, a jednoczesnej jej nie podrażni. Kilka lat temu natknęłam się w aptece na Biodermę i od tamtej pory dla mojej wrażliwej skóry nie ma produktu, który by mu dorównał. 
Od jakiegoś czasu zrobiło się głośno o płynie miceralnym z Biedronki, którego jakość podobno bliska jest miceli z Biodermy. Postanowiłam zakupić biedronkowy produkt i porównać oba płyny micelarne.







Płyn micelarny Bioderma


Płyn micelarny BeBeauty
Skład


WATER (AQUA), PEG-6 CAPRYLIC/CAPRIC GLYCERIDES, PROPYLENE GLYCOL, CUCUMIS SATIVUS (CUCUMBER) FRUIT EXTRACT, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, DISODIUM EDTA, CETRIMONIUM BROMIDE.
AQUA, POLOXAMER 184, DISODIUM COCOAMPHODIACETATE, PROPYLENE GLYCOL, POLYSORBATE 20, PANTHENOL, PEAT EXTRACT, MALVA SYLVESTRIS FLOWER EXTRACT, SODIUM CHLORIDE, DISODIUM EDTA, SODIUM CITRATE, CITRIC ACID, PARFUM, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, METHYLISOTHIAZOLINONE.

Jak widać po samym składzie Bioderma wychodzi o niebo lepiej. Zawiera ona mniej składników, a ponadto nie zawiera parabenów, które znajdują się na końcu składu BeBeauty (kolor czerwony). Trzy składniki zaznaczone kolorem zielonym są składnikami wspólnymi dla obu produktów. Jest to woda, Propylene glikol (działanie m.in. nawilżające) oraz Disodium EDTA (substancja chelatująca, zmiękczacz).
Po samym składzie można również dostrzec, że płyn BeBeauty jest perfumowany, co nie każdej z was może odpowiadać.
Zarówno Bioderma jak i BeBeauty zawierają w swoim składzie ekstrakty z różnych roślin. Bioderma zawiera ekstrakt z owocu ogórka (Cucumbis Sativus (cucumber) Firut extract) oraz  rhamnose (pasta cukrowa) pozyskana z kwiatów uncarii. BeBeauty zawiera zaś ekstrakt z kwiatów ślazu dzikiego (Malva silvestris flower extract) oraz wyciąg z torfu (peat extract).

Zapach
Bezzapachowy
Lekki, świeży, ogórkowy
Opakowanie

Płyn umieszczony w plastykowej, bezbarwnej butelce ze szczelnym zamknięciem. Podczas aplikacji nic się z niego nie wylewa, sami dozujemy ilość jaka ma się znaleźć na waciku. Za pomocą takiego dozownika można bez problemu nanieść na wacik nawet jedną kroplę produktu.


Płyn umieszczony jest w plastykowej, bezbarwnej butelce. Dozowanie produktu jest nieco gorsze niż w przypadku Biodermy. Podczas używania wylewa się więcej płynu niż chcemy, co wpływa negatywnie na jego wydajność. Zawsze po zamknięciu opakowania po jego stosowaniu wylewa się nieco płynu.

Pojemność
100 ml, 250 ml, 500 ml
200 ml
Cena
W zależności od wielkości i promocji cena waha się od 20 do 100 złotych.
Około 5 złotych
Dostępność
Apteka, internet
Biedronka
Działanie /Oczyszczanie skóry

Szybko zmywa makijaż, nie podrażniając skóry nawet tej najbardziej delikatnej wokół oczu. Wacikiem nasączonym płynem wystarczy na 15 sekund przyłożyć do rzęs przy zamkniętej powiece i delikatnie przetrzeć. Po dwóch takich zabiegach skóra wokół oczu jest wolna z wszelkiego zanieczyszczenia. Micel zastępuje z powodzeniem mleczko, tonik oraz dwufazowy płyn do demakijażu oczu. Nigdy nie podrażnił mojej skóry.
Skóra po użyciu Biodermy jest dobrze oczyszczona i nawilżona.


Płyn dobrze sobie radzi z makijażem, jednak wacik nasączony produktem tempo przesuwa się po skórze. Już przy pierwszym zastosowaniu micel podrażnił skórę wokół oczu, a zatem jako środek do demakijażu oczu zupełnie się u mnie nie sprawdził.
Przy używaniu tego płynu niestety nie odczułam nawilżenia. Skóra jest w miarę dobrze oczyszczona ale trzeba zużyć nieco więcej wacików.
Podczas aplikacji unosi się świeży, delikatny, ogórkowy zapach, który mi bardzo odpowiada.

Eksperyment:
Po oczyszczeniu skóry twarzy płynem BeBeauty, przetarłam skórę płatkiem nasączonym płynem Biodermy i tak jak się domyślałam na waciku znalazły się niewielkie zanieczyszczenia.
To samo zrobiłam tylko w odwrotnej kolejności. Po oczyszczeniu skóry twarzy płynem Bioderma, przetarłam skórę płatkiem nasączonym płynem BeBeauty i wacik pozostał czysty.
ZALETY:

- nawilża
- świetnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń,
- wydajny,
- łatwe wydobywanie produktu.
- dobrze sobie radzi z zanieczyszczeniami,
- cena,
- zapach.
WADY:
- cena.
- nie radzi sobie z demakijażem oczu,
- podrażania,
-mała wydajność,
- skład.
OCENA:
OPAKOWANIE: 5/6
DOZOWANIE PRODUKTU: 6/6
OCZYSZCZANIE: 6/6
NAWILŻENIE: 5/6
WYDAJNOŚĆ: 6/6
CENA: 4/6

OGÓLNA OCENA: 5,3/6

OPAKOWANIE: 4/6
DOZOWANIE PRODUKTU: 4/6
OCZYSZCZANIE: 4/6
NAWILŻENIE: 2/6
WYDAJNOŚĆ: 4/6
CENA: 6/6

OGÓLNA OCENA: 4/6








Ja zdecydowanie zostanę przy Biodermie, która świetnie oczyszcza i nie robi krzywdy mojej skórze, mimo wszystko BeBeauty to tańsza alternatywa tego micela. Nie jest może tak dobra jak Bioderma ale też kosztuje dużo taniej. Posiadaczki wrażliwej skóry oraz alergiczki powinny jednak mocno się zastanowić zanim zakupią ten produkt.
Jakich wy stosujecie produktów do oczyszczania twarzy?

12 komentarzy:

  1. Mnie biedronkowy płyn nie podrażnia - na szczęscie, a też mam cerę wrażliwą. Jednak szkoda byłoby mi 30 zł na płyn micelarny.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne porównanie:)micelka z Biedronki mam aktualnie ale trochę go ztuningowałam olejkiem z drzewa herbacianego:), a do Biodermy przymierzam się już dłuższy czas:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jakoś nie umiem przekonać się do Biedronkowych kosmetyków do twarzy i raczej nie będę nawet próbować:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziś kupiłam BeBeauty więc będę testować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja obecnie używam produktów firmy Gerovital z których jestem bardzo zadowolona. Po micela z biedronki już z pewnością nie sięgnę :). Fajny post!

    OdpowiedzUsuń
  6. No to jest profesjonalna opinia, bardzo mi się podoba, czyli jednak Bioderma wygrywa starcie.
    P.S. Dzięki za przepis na płyn do twarzy, mydełka niedawno zrobiłam-wyszły super, za płyn się wezmę jak tylko wykończę te, które mam. Mojemu zapach oczaru też nie odpowiada, jak cos wymyślisz, daj znać.

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie akurat BeBeuty działa świetnie, radzi sobie nawet z moim problematycznym tuszem, o mega intensywnym czarnym kolorze, z którym zazwyczaj mam problemy i pandę pod okiem :D
    Chociaż przy eyelinerze trzeba zużyć z 3-4 waciki a to szkodzi wydajności, ale za tą cenę... :)
    Bioderma wygląda ciekawie, czytam już którąś pozytywną recenzję, ale cena zdecydowanie nie jest na moją kieszeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żadnego jeszcze nie miała, ,ostatnio byłam w biedronce, ale bebeauty nie trafiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam BeBeauty i jestem zadowolona- mi w zupełności wystarczy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawe porównanie - po Twoim porównaniu chyba jednak nie skuszę się na tego micela z Biedronki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chylę czoła za porównanie :) Widać ten biedronkowy nie jest aż tak zły ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ostatnio mam w użyciu 3 micele, Tołpę (uiwlebiam), Sephorę (bardzo ok.), i coś dziwnego przed czym koniecznie muszę ostrzec w jednym z kolejnych postów ;). Biodermę bardzo lubię, Be Beauty nie próbowałam ...

    OdpowiedzUsuń