Witam:)
Kremy ah kremy do twarzy to produkty,
których nie chomikuję po kątach. Staram się je dobierać tak aby działały cuda
na mojej wiecznie krzyczącej „pomocy” skóry twarzy. Mam stałego partnera
kremowego, który zawsze mi pomoże, nie zawiedzie i nawet nie każe za siebie
dużo płacić.
Poznajcie mojego kremistego partnera, z
którymi jestem od lat 10 jak nie dłużej. Tak, tak długo. Partner ma ciężkie
imię i po około roku może 2 latach stosowania dopiero zauważyłam, że pochodzi z
rodziny Stiefel. A na imię mu Physiogel,
prawda, że ładnie?
Kto nas
zapoznał?
Kiedyś byłam częstym gościem dermatologa
(ale to już inna historia) i to właśnie on stwierdził, że będzie nam ze sobą
dobrze. I jest:)
Jaki on
jest?
Niezwykle delikatny, momentalnie się
wchłania, bardzo dobrze nawilża, nie podrażnia, nie uczula i nie zapycha. Zaraz po aplikacji czuję ukojenie i nawilżenie
skóry. Konsystencja luźna przypomina mi troszkę żelową śmietanę. Skóra po
aplikacji staje się miękka i gładka w dotyku. W trakcie mocnych uczuleń
skórnych to on sprawił, że szybciej znikały. On teraz sprawia, że rzadko się już
pojawiają.
Pokaż Kotku
co masz w środku
Produkt nie zawiera konserwantów, barwników
i substancji zapachowych.
W składzie znajdziemy jedynie 11
składników:
- Aqua -
woda;
- Caprylic Triglyceride – emolient zapobiegający odparowywaniu wody;
- Glycerin (gliceryna) - nawilża, zmiękcza, wygładza;
- Pentylene Glycol ( glikol pentylenowy) - nawilża;
- Cocos Nucifera oil (olej kokosowy) - zapobiega odparowywaniu wody, kondycjonuje i zmiękcza skórę;
- Hydrogenated Lecithin (uwodorniona lecytyna) – emulgator wygładzający skórę
- Butyrospermum Parkii (masło Thea) - nadaje konsystencję, nawilża,
- Caprylic Triglyceride – emolient zapobiegający odparowywaniu wody;
- Glycerin (gliceryna) - nawilża, zmiękcza, wygładza;
- Pentylene Glycol ( glikol pentylenowy) - nawilża;
- Cocos Nucifera oil (olej kokosowy) - zapobiega odparowywaniu wody, kondycjonuje i zmiękcza skórę;
- Hydrogenated Lecithin (uwodorniona lecytyna) – emulgator wygładzający skórę
- Butyrospermum Parkii (masło Thea) - nadaje konsystencję, nawilża,
natłuszcza,
w swoim składzie posiada m. in. alantoinę i wit. E;
- Hydroxyethylcellulose - zagęstnik;
- Xanthan Gum (guma ksantanowa) - zagęstnik;
- Carbomer ( karbomer) - zagęstnik, stabilizator;
- Ceramide 3 - jeden ze składników płaszcza lipidowego naskórka, pełni ważną rolę w jego budowie , a także zmiękcza i kondycjonuje skórę.
- Hydroxyethylcellulose - zagęstnik;
- Xanthan Gum (guma ksantanowa) - zagęstnik;
- Carbomer ( karbomer) - zagęstnik, stabilizator;
- Ceramide 3 - jeden ze składników płaszcza lipidowego naskórka, pełni ważną rolę w jego budowie , a także zmiękcza i kondycjonuje skórę.
Z kim mogę
się nim podzielić?
Przede wszystkim z osobami o wrażliwej,
alergicznej i suchej skórze. Moja należy
właśnie do wszystkich trzech kategorii. Myślę, że również osoby o atopowym
zapaleniu skóry mogą spokojnie spojrzeć w jego kierunku.
Gdzie można
go spotkać?
Przede wszystkim przebywa w aptece ale
spotkać go możecie również w sieci.
Ile każe za
siebie płacić?
Będzie z wami dzień i noc przez 6 miesięcy za 40 złotych. Pojemność ma jednak większą niż standardowy
krem do twarzy, a mianowicie 75 ml.
Jak z nim
rozmawiać?
Raz dziennie o dowolnej porze dnia.
Oczywiście w chwilach kryzysu można rozmawiać dwa razy dziennie. My od lat
rozmawiamy rano tuż przed makijażem. Produkt zaaplikowany na skórze zostawia
delikatny film, który szybko znika.
Czego mój
ma przyjaciel nie robi?
A no borykam się jeszcze z innym problemem
na który Pshisiogel nie ma niestety wpływu, a mianowicie naczynka. Całą twarz
mam obsypaną w naczynkach i wygląda to niezbyt estetycznie. Stosowałam kilka
kremów aby to wszystko jakoś złagodzić ale żaden nie okazał się nawet strzałem
w 5.
Czy warto
być mu wiernym?
WartoJ Moja cera
zawsze była uciążliwa, wrażliwa, sucha, alergiczna. Skóra oczywiście nadal taka
jest ale dużo mniejszym stopniu no i teraz nie schodzi mi już płatami. Jest to
również bardzo dobry krem pod makijaż. Rankami jestem mu wierna od lat ale
wieczorami lubię się wymknąć do innego bardziej treściwego szczególnie w taką
jak teraz pogodę. Wyszukiwanie nie zawsze jednak się opłaca bo bywało i tak, że
skruszona wracałam rano do kremowego partnera z ogromną wysypką na twarzy.
Partner o przepięknym imieniu Phisiogel bez wymówek i żalu ratował, ratował….
Ale wymykanie miało również swoje zalety, gdyż dzięki nim poznałam kilka bardzo
dobrych produktów, które głównie nadają się noc. I tak oto poznaliście we
wcześniejszym poście takiego wieczornego wymykacza z Nuxe.
Polecam, Polecam, POLECAM!!!!!
PODSUMOWANIE
|
||
ZALETY:
- bardzo dobre
nawilżenie.
- łagodzi,
- nie zatyka,
- nie uczula,
- nie podrażnia,
- krótki skład
pozbawiony konserwantów, barwników i substancji zapachowych,
-wydajny.
|
WADY:
- moje marzenie
odnośnie tego produktu to tylko takie aby dodatkowo zmienić mu opakowanie z
poręczną pompeczką najlepiej w szkle bo takie lubię najbardziej :P
|
OCENA:
OPAKOWANIE:
5/6
KONSYSTENCJA:
6/6
NAWILŻENIE:
6/6
PRZEZNACZONE
DZIAŁANIE: 6/6
WYDAJNOŚĆ:
6/6
CENA:
5/6
OGÓLNA
OCENA: 5,7/6
|
Macie takich partnerów/przyjaciół u siebie w
domu?
Buziole :*:*:*
Joanna
Niestety nawet o nim nie słyszałam - a z takich produktów które gdzieś tam zawsze od dobrych paru lat w łazience stoi to nietłusta pianka do mycia twarzy z AVON w sumie korzystam z niej razem z moim P. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie usłysz, niezły z niego przystojniak:P
UsuńJa również jestem mu wierna, jednak znamy się dużo krócej, ale na pewno będzie to wieloletnia znajomość :)
OdpowiedzUsuńrywalkę widzę już mam pierwszą:P
UsuńFantastyczna recenzja. Czytałam z uśmiechem na twarzy. :) Oryginalnie i pomysłowo. :)
OdpowiedzUsuńJak skończę moje zapasy, spróbuję. :) 10 lat to naprawdę dużo, dlatego myślę, że można go brać w ciemno po Twoich słowach.:)
Można go brać w ciemni i w jasno też:P
UsuńDla mnie rewelacja:)
Cieszę się, że zagościł uśmiech na Twej twarzy podczas czytania:)
Lubię lubię, jako wrażliwiec cenię :) Teraz moim przyjacielem zostało Embryolisse ;)
OdpowiedzUsuńja mam mieszaną, wrażliwą cerę więc chyba nie dla mnie.. u mnie znakomicie wręcz sprawdza się Flos-lek regeneracyjny krem do cery wrażliwej :))
OdpowiedzUsuńpysio żelu jeszcze nigdy nie miałam, z łatwością zapamiętam jego nazwę :)
OdpowiedzUsuńmam skórę alergiczną. problemy zaczynają się wiosną. Dzięki za recenzję.
mialam go kiedys i bardzo lubilam... ale jakiegoś mega szału nie było :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością po niego sięgnę. Większe opakowanie i wydajność, o której piszesz, rekompensują cenę, która ostatecznie nie jest przecież wysoka. Już nie muszę się zastanawiać co kupię następnym razem. Przewspaniała recenzja! (:
OdpowiedzUsuńRównież często go używam, a moja skóra go bardzo lubi :)
OdpowiedzUsuń