Google+ Facebook Pinterest

20 paź 2012

Stosowałam różne metody peelingujące skórę ust, jednak ta jest najprostsza i najbardziej efektywna no i najsmaczniejsza. Mowa o naturalnym peelingu do ust na bazie miodu.


A oto i przepis jeśli któraś z was chciałaby zrobić go w domu:
- łyżeczka miodu naturalnego (u mnie gryczany)
- jedna mała saszetka cukru trzcinowego (dostaniecie w każdej kawiarni).
Wykonanie: W małej miseczce wymieszać miód i cukier. I tak oto produkt jest gotowy do użycia. Całość przełożyć do pojemniczka i trzymać najlepiej w lodówce. Taka ilość peelingu wystarcza na około 4 tygodnie.




Sposób użycia: Odrobinę peelingu nałożyć na usta i masować kolistymi ruchami. Pozostawiamy na ustach do wchłonięcia tak długo jak wytrzymamy, a nie jest to proste dla tych co lubią miód. Po zjedzeniu peelingu nakładamy nasz ulubiony balsam na usta ale nie jest to konieczne. Ja używam ją raz w tygodniu na wieczór po czym nakładam balsam Tisane.


Skóra ust po zastosowaniu takiego peelingu zostaje nawilżona, wygładzona, miękka, a stosowany regularnie pozbawia nasze usta niechcianych suchych skórek.
Skład peelingu możemy dobrowolnie modyfikować według własnych potrzeb i pomysłów. Możemy dodać inne składniki takie jak: cytryna, zmielone migdały, płatki owsiane, jogurt itp. Jednak moim zdaniem ta najprostsza wersja dwuskładnikowa jest najlepsza.
Czy używałyście takiego peelingu na usta? Co o nim sądzicie?

12 komentarzy:

  1. Zmielone migdały, to coś dla mnie :) często nakładam sobie miód na usta, ale nie robiłam z niego jeszcze peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow świetny przepis skuszę się i na pewno go wypróbuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś zrobiłam sobie taki peeling- był całkiem przyjemny :) chyba znowu do niego wrócę

    OdpowiedzUsuń
  4. No i dzięki Tobie zaczyna mnie "wciągać" samodzielne przygotowywanie kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię miód gryczany jako marynatę do mięsa :)
    Nie lubię robić kosmetyków, chociaż mam świadomość, że takie są w pełni naturalne i bardzo dobre. Ale alchemik ze mnie marny, a te pudełeczka w drogeriach tak mnie kuszą...

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo inspirujące jest Twoje motto:) Ja się staram:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hm... muszę kiedyś wypróbować taki peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wczoraj otworzyłam nowy sloik miodu :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam peelingu do ust a mógłby się przydać :)

    OdpowiedzUsuń