Stosowałam
różne metody peelingujące skórę ust, jednak ta jest najprostsza
i najbardziej efektywna no i najsmaczniejsza. Mowa o naturalnym
peelingu do ust na bazie miodu.
A
oto i przepis jeśli
któraś z was chciałaby zrobić go w domu:
-
łyżeczka miodu naturalnego (u mnie gryczany)
-
jedna mała saszetka cukru trzcinowego (dostaniecie w każdej
kawiarni).
Wykonanie:
W małej miseczce wymieszać
miód i cukier. I tak oto produkt jest gotowy do użycia. Całość
przełożyć do pojemniczka i trzymać najlepiej w lodówce. Taka
ilość peelingu wystarcza na około 4 tygodnie.
Sposób
użycia: Odrobinę peelingu nałożyć na usta i masować
kolistymi ruchami. Pozostawiamy na ustach do wchłonięcia tak długo
jak wytrzymamy, a nie jest to proste dla tych co lubią miód. Po
zjedzeniu peelingu nakładamy nasz ulubiony balsam na usta ale nie
jest to konieczne. Ja używam ją
raz w tygodniu na wieczór po czym nakładam balsam Tisane.
Skóra
ust po zastosowaniu takiego peelingu zostaje nawilżona, wygładzona,
miękka, a stosowany regularnie pozbawia nasze usta niechcianych
suchych skórek.
Skład
peelingu możemy dobrowolnie modyfikować według własnych potrzeb i
pomysłów. Możemy dodać inne składniki takie jak: cytryna,
zmielone migdały, płatki owsiane, jogurt itp. Jednak moim zdaniem
ta najprostsza wersja dwuskładnikowa jest najlepsza.
Czy
używałyście takiego peelingu na usta? Co o nim sądzicie?
Zmielone migdały, to coś dla mnie :) często nakładam sobie miód na usta, ale nie robiłam z niego jeszcze peeling :)
OdpowiedzUsuńWow świetny przepis skuszę się i na pewno go wypróbuje.
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobiłam sobie taki peeling- był całkiem przyjemny :) chyba znowu do niego wrócę
OdpowiedzUsuńNo i dzięki Tobie zaczyna mnie "wciągać" samodzielne przygotowywanie kosmetyków.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Mailonowa:)
OdpowiedzUsuńLubię miód gryczany jako marynatę do mięsa :)
OdpowiedzUsuńNie lubię robić kosmetyków, chociaż mam świadomość, że takie są w pełni naturalne i bardzo dobre. Ale alchemik ze mnie marny, a te pudełeczka w drogeriach tak mnie kuszą...
mniam mniam :D
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujące jest Twoje motto:) Ja się staram:)
OdpowiedzUsuńHm... muszę kiedyś wypróbować taki peeling ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj otworzyłam nowy sloik miodu :))
OdpowiedzUsuńBellitkaa super:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam peelingu do ust a mógłby się przydać :)
OdpowiedzUsuń