Listonosz
dzisiaj zawitał do mnie z pudełeczkiem GlossyBox. W tym miesiącu
pudełeczko wypełnione jest naturalnymi kosmetykami, co mi bardzo
odpowiada.
Moje
pudełko zawiera:
1)
Maska i serum z linii Mooya, pełny produkt (15,9zł/zestaw)
2)
ORGANIQUE glinka Ghassoul, 100g (pełny produkt 23,9zł/200ml)
Jestem
bardzo zadowolona bo zamierzałam ją kupić. Z przyjemnością
wypróbuję. Woreczek nie został dobrze zawiązany i moja glinka
niestety przyszła rozsypana. Na szczęście większość została w
woreczku.
3)
PAT&RUB stymulujący piling do ciała Home Spa, 50ml (pełny
produkt 99zł/450ml)
4)
RENE FURTERER maska do włosów Karite, 30ml (pełny produkt
153zł/200ml)
Maska
do włosów zniszczonych i bardzo suchych. W końcu ludzie z GB
czytają profil piękności. Na daną chwilę mogę jedynie napisać,
iż zapach jest bardzo przyjemny.
5)
THE SECRET SOAP STORE mydło Argan&Goats, 15ml (pełny produkt
35zł/130g)
Mydełko
z
olejkiem araganowym i proteinami mleka posypane brokatem (nie
rozumiem dlaczego). Z tego produktu nie jestem zadowolona, moja skóra
nie przepada za mydłem i wszystkie jakie dostałam oddaję. Nie
podoba mi się też, że w większości pudełek GB daje pudełko.
Uważam, że zamiast mydła można dać inny fajny kosmetyk.
6)
FRESH MINERALS tusz do rzęs wodoodporny, pełny produkt (50
zł/sztuka)
Niestety
spóźniona maskara ponieważ jakiś tydzień temu kupiłam nowy
tusz. Ale zbieram się na swoje pierwsze powitalne rozdanie to może
go dołożę i jednej z was się trafi.
Mi
pudełeczko październikowe przypadło do gustu oprócz mydła
oczywiście. A wam?
Wow super mi się marzy takie pudełeczko no ale niestety muszę się powstrzymać :/ a na rozdanie już się pierwsza pisze :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że są w nim kosmetyki mało popularne u nas, podoba mi się tusz do rzęs a właściwie jego opakowanie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście GB dopasowuje zawartość do preferencji kosmetycznych, ja na moje pudełko nadal zbieram.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Jestem ciekawa tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńU mnie wszystko było w tej nieszczęsnej glince. Dostałam nowe pudełeczko. Maskary nie mam.
OdpowiedzUsuń